za chwilę zwymiotuję tą pogodą, nudzi mi się, wszystko mnie boli, nie ma gdzie wyjść bo nie chce mi się lecieć na autobus w taki deszcz, ciekawe kiedy sie kurwa poopalam????? no kiedy? już jest sierpień prawie a ten deszcz nakurwia;/ idę jutro do roboty chyba bo co innego mogę tu robić? chyba siedzieć na osranym kompie. Idę spać, bo to wszystko jest do dupy, nie chce mi się z nikim nawet rozmawiać a co dopiero kogokolwiek widzieć *nie tyczy się Patrycji* ....
WSZYSTKO SIĘ PIERDOLI ;/