Obiecuję, że to już OSTATNIE nasze zdjęcie z Sylwestra. Następne robimy na premierze GRAŻY(trzymać kciuki za autograf!). Ale właściwie to tylko ja obiecuję... ;)
PS. Święty Jeżu, zapomniałam o piosence!!!
To może coś po fransu ła żelafo? :D
I lekka psychoza już ode mnie osobiście: Editors!