Wakacje z Majtasem 2008
Oto ja...jakieś....hm...10 miesięcy temu..By Maara ofcorse Szpanuję że znam kilka słówek z english język!
A jutrooo...sprawdzian...z angielskiego, na koniec klasy 6 ofcorse wiadomo, iż nic nie napiszę, bo nic nie umiem
no ale cóż...this is life!
A dzsiaj...dzisiaj wagary,caaały dzień w Plazie Z kim???Hm..nietrudne.Z Magdzią i Kindzią
i sesyjka w sklepach w ciuchach jakiś ...hm...baaaaaaaaardzo dzikich
dodam może jutro coś, bo może
Magdzi uda się zgrać
No, i Szkodnik co??? (SZKODNIK JOŁ) szkodnik za to że nie było mnie dzisiaj na kółku, dał mi do zrobienia najtrudniejszą prace.
załamka,nie lubię jej!
Zresztą...kto lubi Szkodnika???Chyba tylko 5d
A potem do domu i do LKJ :))Malowałam stojaki
Sama pomalowałam, aż..4?
Byłam cała w białej farbie!!!
Potem poszłyśmy do Paprika po terpentyne czy coś i się 'umyłyśmy'
A potem jazdaa...Na Filu oczywioza..i stęp, kłus,stęęęęęp,kłus, galop w pełnym i pół siadzie
I spoko.Tylko że jeźdzło aż 7 koniuff!Hipi-Brti,Fila-jakaś Ada,Dobrawa-Karolina,Mors-pani Ela(no wio!, Jazda!)Filu-me,Karuś-Ada,-Persik-Pauliś. Wszystkie, oprócz Parczewa i...HASIA...Bo Hasio Co(Hasio joł)Zapoprężony!
ŻAŁOBA WŚRÓD FBL-OGERÓW!!!
Hasan zapopręzony przez tego Debila Łukasz!Co się na HGipisce wywalił w galopi(żal.pl)Jemu powinni do koni zabronić się zbliżać...ale co...to uczeń mistrza!Żałosne!
Dziecko ma zakaz na komputer, więc idzie czytać książkę, której boi się skończyć bo nie chce kończyć sagi