Hazza bejbe ajlovju
snilo mi się, że spotkałam Niallera w Starbucksie *LOL*
siedzialam tam sama o (podobno) 6 rano *poco ?!*
plakalam, to zaproponowal mi fajke *huehue,lajtowo*
mielismy tylko jedna, wiec spalilismy na pol *ok*
nevermind
nic nie umiem na geografie, wiec zrobilam sobie dzis wolne :D
typowie, Kinga zawsze jak nie umie, to po prostu nie idzie do szkoly
*oklaski*
milego dnia wszystkim :*
#43 - zainteresowani zlotem fanow klikac i czytac