photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
travel 
Dodane 18 SIERPNIA 2013
464
Dodano: 18 SIERPNIA 2013

podróż językowa part 1

podróż językowa part 1

 

Po pierwsze: Byłam na 4tygodniowym kursie językowym w Kalifornii, w miasteczku Long Beach, 2 mile na południe od Los Angeles. Od 19 czerwca do 16 lipca.

 

Kiedy zdecydowałaś się na kurs językowy i jak sie o nim dowiedziałaś?

Miałam znajomego który w ubiegłym roku był na takim kursie. Z jego opowieści, widać że bylo tam niesamowicie. Jesienią szukałam jak szalona jakiegoś kursu. Byłam na stronie EF oraz na blogach takich osób jak tuvaw, czy Voe, które już na nim były. 

 

Dlaczego zdecydowałaś się na Stany Zjednoczone?

W ciągu ostatnich 5 lat, moim największym marzeniem było pojechać do USA, więc co do wyboru kursu nie miałam wątpliwości. Teraz miałam okazję tam się wybrać. Ostatni raz byłam tam kiedy byłam dzieckiem i niestety ale nic nie pamiętam (dzięki Mamo i Tato). Miałam też ochotę wybrać się na Maltę, czy do Barcelony, ale USA to jednak ogromna pokusa.

 

Dlaczego wybrałaś Kalifornię, a nie np. Boston lub Nowy Jork?

Ponieważ o Kaliforni słyszałam tak wiele wspaniałych rzeczy, a teraz je tylko potwierdziłam!

 

Czego dowiedziałaś się przed wyjazdem?

Kurs zamówiłam pod koniec listopada 2012r. Od tego czasu miałam regularny kontakt z EF. Można się z nimi bardzo łatwo skontaktować i porozmawiać z sympatycznymi pracownikami, którzy odpowiedzą na każde Wasze pytanie. Często dostawałam maile z wiadomościami o przypomnieniach, ubezpieczeniu, i innych dodatkach. EF zaprosił również na spotkanie informacyjne rodziców, aby dokładnie dowiedzieli się wszystkiego na temat kursu. Dostajesz również taki jakby "poradnik informacyjny", w którym pisze jakie otrzymasz podręczniki i co powinnas jeszcze zakupić, co spakować.

 

Ile kosztowała podróż językowa?

Cena kursu z ubezpieczeniem itp kosztowała 40 000. Ale jest to bardzo zróżnicowane. Mogła kosztowac również 35 000, bo to zależy od wycieczek jakie będą w ofercie i które miasto wybierasz. Ja wybrałam wszystkie wycieczki, prócz San Francisco gdzie zaoszczedziłam 2500. Sądze że 40 000 to cena maksymalna.

 

Co wchodzi w cenę kursu?

-Przede wszystkim transfer z i do Kalifornii

-Kampus 4 tyg.

-śniadania darmowe i lunch pn-pt

-nauczyciele

-transport

 

Ile dostałaś kieszonkowego?

Dostałam dwie karty kredytowe. Najlepszą opcja są elektroniczne pieniądze. Moja amama całe 4 tyg. kontrolowała moje konto. Zawsze pilnowała czy mam wystarczająco pieniedzy na karcie (około 4000-5000 na każdej). Sprawdzała rachunki i na co przeznaczałam pieniądze. Kiedy wróciłam do domu okazało się że wydałam łącznie 19 300. Obejmowało to zakupy i jedzenie. Myślałam że wydam więcej. Ale to chyba dobrze, że nie wydałam wszystkiego. Nie lubię marnowac pieniędzy. Byłam bardzo ostrożna co do wydawania i bardzo kontrolowałam swoje wydatki. Inni z tego kursu wydali około 25 000-30 000.

 

Opłaca się tam też znaleźć pracę. Ine Kristine pracowała w perfumerii. Ja miałam akurat okazję dostać trochę pieniędzy z prowadzenia bloga, więc miałam na swoje drobniejsze wydatki.

 

Czy pojedziesz jeszcze raz?

Tak, na pewno tam wrócę! Ale jeżeli chodzi o kurs językowy, to w przyszłym roku wybiorę inne miejsce, żeby doświadczyć czegoś nowego. 

 

Opisz podróż w 3 słowach.

To jest chyba niemożliwe. Nie mam pijęcia jak to opisać. Fantastyczna, nierealna, wspaniała, to pierwsze słowa jakie przychodzą mi do głowy. 

 

Jak minął lot?

Wspaniale! Lot w sumie trwał 16h. Lecialam z Trondheim do Oslo, z Oslo do Nowego Jorku i z Nowego Jorku do Los Angeles. W czasie lotu oglądaliśmy mnóstwo filmów, słuchałam dużo muzyki, grałam i spałam.

 

 

Nie było Twojego pytania? Nie przejmuj się, to dopiero 1 część pytań! Kolejna część to PART 2 SCHOOL i pojawi się w ciągu najbliższych dni. Kolejne części to ludzie, wycieczki, zakupy i wskazówki. Na wszystkie pytania udziele odpowiedzi.

 

Blog o Erice || ask.fm

 

 

 

 

Dla tych którzy wciąż myślą że to ja TU TU i TUTAJ

 

Komentarze

passioneee oo matko ale drogo! : o Twoi rodzice musza byc bardzo bogaci, dobrze nauczylas ssie podczas pobytu angielskiego?
18/08/2013 12:10:12
amazingdream Ludzie nadal nie ogarniacie, że to nie ona... A w Norwegii się inaczej zarabia. Za głupiego kuriera masz 5 tys. polskich złotych na miesiąc, więc jeżeli ktoś ma dobrą pracę to spokojnie go na coś takiego stać.
20/08/2013 22:01:11

helloperfect powodzenia. :*
18/08/2013 12:31:20
harreh69 ale w czym?
18/08/2013 12:46:08

peaceyeah świetne :D
18/08/2013 12:42:16

Informacje o harreh69


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114