Heeej! Jak wiecie była z Ericą w Oslo. Miałyśmy bardzo miły dzień! Dzień zleciał bardzo szybko i nie zrobiłyśmy wiele.
Piatek:
Samolot był dopiero o 11, więc bardzo późno, ale takie rzeczy się zdarzają. Wzięłyśmy taksówkę. Miejsce było tak piękne, a ludzie, którzy tam pracowali bardzo mili. Zjadłyśmy wspaniały lunch, zostałyśmy pomalowane przez profesjonalne wizażystki.
Ciocia spotkała się z nami zanim poszłyśmy do hotelu. Pokój przekroczył nasze oczekiwania! Nie można było prosić o lepszy piątek!
Wieczorem poszłyśmy na kolację. Udałyśmy się do tajskiej restauracji.
Sobota:
Dziś wstałyśmy wcześnie. Przygotowałyśmy się, zjadłyśmy wspaniałe śniadanie w hotelu i poszłyśmy prosto do sklepów. Kupiłam zaskakująco mało rzeczy.
jestem cały czas do dyspozycji na ask.fm