skandal !

Mając tyle znajomych na facebooku z różnych zakątków w Polsce, widzę różne rzeczy. Wiele dziewczyn dodaje zdjecia w samej bieliźnie, sweetka w domu przed lustrem, gdzie widać całe ciało i co? Ludzie ją chwalą, bo schudła. Jakby się ubrała w ciuchy sportowe też byłoby widać co trzeba, a nikt by się nie ślinił i nie tracił do niej szacunku, a podziwiał efekty ciężkiej pracy nad ciałem i ten szacunek by zyskiwała.

Jako, że jestem osobą zasadniczą i raczej pobłażliwie traktuję tak nieświadome osoby, np. które dodają takie zdjęcia postanowiłam dodać post na facebooku, a niechcący rozpętałam burzę.

Jak się okazuje, są dziewczyny, które uważają, że takie zdjęcia są w porządku i że na plaży też pokazujemy ciało. Ludzie, mieszkam nad morzem i fakt, po plazy chodzi się w stroju, to jest wskazane. Wśród setek osób w kostiumie, nikt nie wygląda idiotycznie w stroju kąpielowym idąc się kąpać w morzu. Mnie rodzice też ubierali w kostium na plaże i nie mieli nic przeciwko temu, że mam z tej plaży zdjęcie. Ale nigdy nie pozwoliliby pokazać mi się publicznie w bieliźnie... a przecież dodając takie zdjęcie pokazujemy się publicznie i naraża nas to na większe niebezpieczeństwo (nieświadome) niźli wyjście na chwilę w samych majtkach.

A jakby tego było mało, pojawiły się też komentarze, że stroje w lato (spodenki,bluzki) ukazują tyle samo ciała co bielizna [!!] także żadne widowisko... nastolatka w bieliźnie wśród internautów na facebooku. Jestem wstrząśnięta tym, jak ludzie nisko upadają i że nie wstyd kobietom. Jeśli naprawdę tak nisko cenią swoje ciała, to chociaż mogłyby to ukrywać, a nie jeszcze to pisać w komentarzach. Żenujące.

Wejdźcie na mojego facebooka i zobaczcie co się dzieje z tym światem.

https://www.facebook.com/HW.monikajanuszewska

Mało tego, okazuje się, że nawet znajome mi osoby, które uważałam za fajne, mądre, miłe i przyjazne dla mnie okazały się fałszywe bowiem ich odmienne zdanie skłoniło ich do popierania osób, które wypowiadały się w sposób ukazujący ich zerowy poziom inteligencji.

PS.: Jeśli też uważasz, że zdjęcia w samej bieliźnie na facebooku dokładnie takie o jakich mówię są ok, to idź porozmawiaj z rodzicami i niech wypełnią te braki w wychowaniu jeśli nie jest jeszcze za późno.

PS 2.: Nie mówię o osobach, które zawodowo ćwiczą, są fit i jest to ich pasja, mówię o bezmyślności i o braku poczucia własnej wartości, mówię o tak idiotycznych próbach zwrócenia na siebie uwagi, dla mnie to jest nie do pomyślenia, że te durnowate fanpejdże z nagimi laskami itp. itd. tak wpłynęły na dziewczyny w Polsce. kiedyś tego nie było.