dziwny kolor ma to zdjęcie, fioletowy jakiś
fajna ta niedziela była <3
do kościoła z tatą
ksiądz rulezzz ;D
potem spaaaać <3
i do babci <3
po ziemnioki :D
byli wszyscy <3 (tzn. ta dwójka moja z małą przyjechali potem).
rozmowy z cyklu: zatwardzenia, do tej pory płakać ze śmiechu mi się chce <33
do sklepu
'o tobie kochana o tobie myślę wciąż' ;) haha, te dziekie rytmy słyszała cała wieś, ciekawe czy olender jutro zapyta
rozpuszczone ptasie mleczko <3
właśnie! muszę kupic sobie te chrupki kukurydziane, wymiatają ;)
no i całą tę bajkę psuje poniedziałek i tęsknota