Tak jakby czuję magię. Tak jakby.
Cały świat choruje. Iza biedna. Konrad biedny, poker face, ja biedna.
Będzie dobrze :)
Na jutro doświadczenie z fizyki. Zjawisko tej...kurde...konwencji, o!
Niezłe to jest. Zatkało mnie jak to zrobiłam na próbę :D
W szkole też ma się udać, bo mama wydała na hebatę, w torebkach, ze sznureczkiem 10.90!
To by było 2 kg cukru!
Pisaliśmy. O tym, że mam uciekać od kogoś tam. I coś tam potem. Ale juz nie odpisałam. Po co mam się narzucać.
I co to ma u diaska być? ! ! !
O matko, zadania z matemtyki do skończenia, help. Myślałam, że to rozumiem. Ale niestety, cóż. Przeceniam swoje możliwości.
Ale przynajmniej recenzję książki mam z głowy. A, napisałam ją rzecz jasna nie dla jakiejś byle piątki z polaka, tylko po to, żeby być na spotkaniu autorskim z Ewą Nowak <3
ta jej książka "Bardzo biała wrona" mnie po prostu zabiła.
Ale ogólnie jest dobrze. Wiosna, cieplej. Jutro przymrozek, ugh.
Ale to w sumie dobrze, dróżkę mi podmrozi.
A dzisiaj byliśmy na murawie na wfie. Stałam na bramce :D ciekawe doświadczenie ;) w brameczce ławeczka, a na ławeczce ola słuchająca muzyki i bojąca się lecącej piłki jak ogień wody :D
Jezu! Ta godzina?! O niee. Tak to nie będzie. Fuck. To kąpiel zajmuje mi tyle czasu, ale z niej raczej nie zrezygnuję :D
Tak, to ja. Paraduję w 'łaciatej' koszulce brata (zostawił xd) która jest duuuża. Ale taka jakaś wygodna. I słucham, słucham, słucham muzyki. Stauros - Przepraszam <3