wszystko się wyjaśniło, rozwijały się wszelkie wątpliwości, ostatki uczucia również ze mnie ulecialy, wszystko dzięki tej jednej niewykorzystanej szansie, momencie w którym nie widziałam innego ratunku niż...
eh, chyba każdy kiedyś ma to przeżyć! :)
nie postępuje mądrze, ale jakoś dziwnym trafem tylko w ten sposób jestem znowu szczęśliwa.