noo Canada zajebiscie bylo ale szybko sie skonczylo:D:D na MŚ w sumie poszlo nie za dobrze ale sam wyjazd w sobie byl zajedobry. Jeszcze jak mielismy juz wylatywac to sie rozjebal samolot ale dospawali jakols czesc i polecielismy tylko ze troche sobie poczekalismy w koncu to Polskie linie lotncze hehe:p:pno ale jeszcze zyje:Dteraz posiedze moze z tydzien w Borowskim Lesie i dalej:[luzak] no ale na Picnic Country sie zalapie:D:Dnastempne fotki pewnie beda z Canady...nudy hehe:):)
Pozdroo for All