mam dziwny sentyment do tego zdjęcia
rozświetlony półwysep
palmy, zaledwie trzysta metrów od obiektywu
blask księżyca odbity w lustrzanej wodzie
gwiazdy, które są ledwo widoczne
na kobaltowo-błękitnym niebie
oraz kilka jasnych chmur
nad księżycem
to wszystko stanowi piękną całość
szczęściem jest mieć taki widok
widok z wlasnego balkonu