To mój Arturek... musiał mieć takie imie bo czopy by mnie zabiły. Niby misie mają małe rozumki ale mój ma jeszcze mniejszy gdyż ma dziurę w głowie xD więc jest jakiś niedorozwinięty ...stwierdziłam,ze do siebie pasujemy;]
Dzisiaj nic ciekawego się nie zapowiada chyba,ze znowu będą sznurować mi buty bez mojej nogi..
Kocham Cię eghm..A....nie nie.. MISIU! xD