Przepraszam...

Hej...<33

Zaczełam pisać tego bloga bo... chce coŚ naprawić!

Wgl to nie wiem od czego zacząć... to nie jest mój pierwszy fbl.

Ten którego prowadziłam skasowałam bo nie miałam ani czasu ani chęci żeby go prowadzić.

Na fotce jestem z Monią ;* to dzięki niej pisałam starego fbl i dzięki niej pisze tego.

Miałam wtedy z 8 lat więc teraz wyglądam całkiem innaczej.

Poznałam Monike przez GG... jakoś tak przypadkiem zaczełyśmy rozmawiać i kilka razy ja pomogłam jej, ona mi.

Zostałyśmy wirtualnymi przyjaciółkami. Wszystko by było ok, gdyby nie ja ;/

Pewnego dnia poprostu kontak sie urwał... przezemnie :(

Bo nie miałam czasu dla przyjaciół... ani tych realnych ani wirtualnych.

Za bardzo bałam sie przyszłości i za dużo myślałam o tym co ze mną będzie.

Tonełam we własnych myślach, coraz bardziej zamykałam sie w sobie i traciłam kontakty ze wszystkimi...

Najpierw ze znajomymi, potem z przyjaciółmi i na końcu z rodziną... jedyne osoby do których sie odzywałam to mama i sis.

Całe dnie przesypiałam... ciągle tylko szkoła, jedzenie i sen.

Przez własną głupote i przez ten głupi lęk przed rzeczywistością. ;/

Dopiero teraz zrozumiałam że to co robie nie ma sensu. I że nie moge przespać całego życia.

Teraz znowu utrzymuje kontakt ze wszystkimi przyjaciółmi tylko... Monia...

Tyle razy zastanawiałam sie co u niej, tyle razy chciałam sie odezwać, ale brakowało mi odwagi.

Brakuje mi rozmów z nią, tych porad, wspólnego szukania rozwiązań trudnych problemów...

Może jeszcze kiedyś do niej napisze...

Co Wy byście zrobili...?

Ehh... tak bym chciała żeby Monika znalazła tego bloga kiedyś...

PzdR^^;**