Ojojoj długo mnie tu nie było ,ale no czasu nie było i wgl..
Przez ten czas dużo sie wydarzyło .. pogodziłam sie z WIką i jest ok ,ale nie do okńca.
Kiedyś popełniłam wielki błąd i teraz tego bardzo żałuje .
Chciałam coś naprawić ,ale bałam sie rozczarowania i dlatego nigdy o tym nie gadałam ..
Dziś wzięłam sie na odwage i porozmawiałam z kimś dla mnie bardzo ważnym no,ale tak jak przeczówałam ..rozczarowanie.
To co zrobiłam zbyt zabolało i nie da sie tego naprawić ,żeby było jak kiedyś..
Kurwa ,żałuje zależy mi na tej osobie a nic nie da sie już zrobić..moja wina.
Po tej rozmowie od 9 mam takiego jebanego doła ..nigdy sie tak nie czułam jak dziś..
Jest chujowo nwm co mam ze sb zrobić siedze i myśle nad tym wszystkim..
Niby jestem szczęśliwa śmieje sie z innymi i wgl ,ale tak naprawde w głębi sb jest mi tak potwornie smutno ..
Chce żeby było jak dawniej ..