Fott by Paulinka :*
Tak... śmiesznie wyglądam ,ale co tam...:P
Tak jakoś mnie wzięło na pisanie...
Ogólnie planuje wytrwać do weekendu ,ale powoli mnie coś powstrzymuje mi. ilość szkiców, prac i pewnej uciążliwej rzeczy ,której staram się pozbyć...co jest niewykonalne na chwilę obecną lub raczej na dłuższą chwilę...
Duże zmiany ale myślę ,że nie będzie źle...
Plany... Negatywne myśl ,ale tylko do weekendu... :]
Loff u Roxy :*