Kamil Stoch zajął trzecie miejsce na "mamuciej" skoczni Kulm w Bad Mitterndorf (HS-200). Drugie niedzielne zawody wygrał Anders Bardal, ale zwycięstwo Norwega nastąpiło w nieoczekiwanych okolicznościach. Przed skokim popsuł się kombinezon Gregora Schlierenzauera, który został zaklejony taśmą izolacyjną. Ta jednak podczas lotu nie wytrzymała naprężenia i choć Austriak oddał świetny skok, sędziowie zdecydowali się go zdyskwalifikować.