HEJ KOCHANI :)
Jak wam mija czwartkowy jesienny dzień? u mnie zimno, a jak wyszłam z pracy to aż się wystraszyłam, bo deszcz ze sniegiem padał i jeszcze pada, br... zimno....
co do zdjęcia to tak jak się domyślacie alkohol. Alkoholu nie piłam od 16 DNI, może dla Was to mało, ale jak dla mnie dużo, bo normalnie w tym czasie wypiła bym w weekend z znajomymi piwo ze sokiem lub wino, a czasem nawet w małych ilościach alkohol w tygoniu wieczorem...
No więc taka mała buteleczka, bo 0,33 l kupił mi mój M. z jakiej okazji nie wiem, chyba z takiej, że wypił mojego malego Desperadosa, który stał od początku mojej diety i czekał na wyjątkową chwilę... No i ten też będzie czekła na wyjątkową chwilę ;)
Wczorajsza kolacja
Pasta jajeczna (2 jajka, ketchup, musztarda, sól pieprz)
do tego dwa wafle ryżowe :)
i zielona herbata
Dzisiejsze śniadanie:
Smakowała mi pasta jajeczna z wczoraj więc dzis też zrobiłam sobie na sniadanie a tym bardziej, że ugotowałam więcej jajek.
II sniadanie:
Jabło + Kiwi
Obiad:
gotowana pierś z kurczaka 200g
kalafior gotowany 250 g
Podwieczorek:
kalafior gotowany 50g
marchewka gotowana 100 g
pomidor mały
Kolacja:
chyba na kolacje zjem musli z owocami
Miłego
_________________________________________________________________________________________
Jak robie zdjęcie na parapecie to wychodzi bardzo wyraźne
_________________________________________________________________________________________