"Kompleksy - ich nie ukryjesz Chyba, że pod różową kominiarką Samotności ciężko się pozbyć Chyba, że w kielni masz duży banknot Tu, gdzie błędów Ci nie wybaczą Jeśli jesteś zwykły, przeciętny Bo jak będziesz na to wpływowy Pod dywan trafią Twe klęski Człowiek motyl - się trzepoczę przez kłopoty Człowiek motyl - byłem larwą, miałem dosyć Trochę smutne czasy, ziomek piksy, kwasy Dzieci gnębią słabszych, jak te z naszej klasy Każde Twoje wady to ubawy innych No i sam się śmiejesz, bo masz dystans... niby Jak zostajesz w końcu sam i uwiera każdy problem Nie ukrywaj swoich wad, kurwa, przecież sam to robię W mojej XXL'ce, czuję się trochę niepewnie Ale kokon w końcu pęknie i pokażę piękn5 wnętrze"
Tak jak ja
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika gwiazdi.