hehe.. czerpałam inspirację z chmurek.;DD
Dzisiaj byłoby super gdyby nie pogoda.;/
Byłam w kościele.. a potem do domu na obiad.. a później do cioci i wujka.. na kawę..
A tam była moja kuzynka z dzieckiem.. Samuelek.< 33
No i oczywiście się nim zajmowałam..
A obok był meczyk.. profesjonalne drużyny.. :P
Nawet nie wiem jaki wynik.. bo Samuelowi się nie podobało więc zajmowałam sie nim a nie meczem.. ^^
Taa... no i wgl.. "fajnie" jest z niektórymi sprawami..a raczej osobami.. a co tam, takie życie..!
Trzeba walczyć.. jeśli jest o co.. tylko ja nie wiem czy jest jakaś nadzieja..
ach ! :)
:**************