Ale jaja na Godzce ....
Na dzień Chłopaka
Wika , Ada i Wera zrobiły
jakieś tam prezenty i rzeby
Meny nie zauwarzyły na
zapleczy Kryśki(Wychowawczyni)
a mogli bo byli dyzurnymi 2
chłopaków ( chodzili po konefkę i karme dla ryb .)
wpakowali te prezintki w worek
na śmieci po prostu
, Sprzątaczka myślała
że to śmieci ale dobrze że była w
poblizu Dana ( pani Dyżurka) i powiedziała
żeby dałą do magazynu Kryśka nie wytrzymałą
i powaiedziała człe klasie : Nie ma tych Prezętów " .
no i po niepodziance a cała klasa myślałą
ze są w śmieciach a tka to fajne było Sidmon
miał fajną koszulke "jestem Men " i po jednej
strone jakeś Skate rzeczy a po drugiej
Eleganckie a po środku vs.