Powiem jedno: jedyne normalne zdjęcie jakie mam z tego wyjazdu!
Wyjazd jak najbardziej na tak, jeżeli chciałabym opisywać każdą noc pokolei, to obawiam sie,że jedna książka to mało. Ale prawie wszystko wspominam mile. Jeszcze tam wrócę, to wiem napewno. Tyto, love you :*
<3
(*)- to ciężkie jest, ciężkie.