Miłość to choroba psychiczna nie poddawana hospitalizacji. - tak to ujął mądrze jeden z mniej mądrych w polskim szołbiznesie.
Moje zdanie na ten temat zachowam dla siebie, ale spoglądając na niektórych (jeżeli jednak takowa choroba istnieje) faktycznie - muszą oni znaleźć sobie inny powód leczenia, bo na głowę to już za późno.
Z dedykacją dla Cierpkiej <3
pytaajcie iiii]:)