Kiedy była małą dziewczynką miłość znaczyła dla niej tyle, co nic. Był to książę i królewna z bajek, które zawsze kończyły się happy endem. Gdy widziała na ulicy całującą się parę, rzucała głupie docinki i mówiła jakie to obrzydliwe. Nie myślała o miłości. Najważniejsza była tylko przyjaźń i wspinanie się na drzewa.Wszystko z czasem się zmieniło. Kiedyś nie oddałaby nawet lizaka za wygłupy z nim,a teraz? Teraz mogłaby oddać wszystko co ma,nawet własne serce, jeśli za to dostałaby kilka minut spędzonych przy nim.
Dziękuje za tą noc <3
Kocham Cię Adrian ! ;*****
24.03.2013 ;***
Użytkownik gumiskaxdd
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.