Hhahahahaha, siedziałam sobie i pisałam z Wero i Oliśśś do około 01:30 xD Ale byłam padnięta, nie wiedziałam co piszę - to było straszne -.-
Wstałam mniej więcej o 12:00, a tu taka zryta pogoda. =.= eehhh, jaka beznadzieja ;/
oby Krystian dzisiaj wyszedł, bo menda nie chciał wczoraj. No tak, znowu mu się pobrudzą buciki za 500 koron. Mam nadzieję, że Jolunia i reszta po mnie przyjdą. oo, już przyszły. Bye ^^
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24