Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości
do której wszystkie drzwi są zamknięte, już bezpowrotnie.
Lód w mojej krwi rani moje żyły,
i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję.
Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi.
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu,
To rozczarowanie powoli mnie dobije.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika guiltyashell.