I po świętach! Juhuuu ! Kilka kikogramów więcej, na duszy troche lepiej, może nie do końca były one tak złe jak obstawiałam, że będą, te zapamiętam jakoś tak dobrze :) ... a teraz czekam na sylwestra sylwestrunia i świetną zabawę, czekam na szampana, wielkiego buziaka i fajerwerki o północy ! Pijane telefony z życzeniami też są urocze :* a dosłownie dwa dni później kierunek -> zakopane ! Trzeba porządnie sie pobawić, odpocząć i napić zanim zacznie sie męcząca sesja ;x