no właśnie , ogrom ludzi twierdzi , że noc to ich czas przemyśleń
nie mogę tego do końca pojąć
ciemnośc , głucha cisza , bezstrosko słychać bicie serca
myśli wijące sie po naszym umyśle
cóż po tym ?
mnie noc przeraża swoim charakterem
pisząc w nocy , nie czuje tej swobody ducha
gdy budzę się wczesnym rankiem spogłądam na te kolory
mój wzrok dopatrza się tych zajebistych detali
daje to takiego kopa w dupę , że ja pierdolę
uświadamiam sobie iż to dziś jest czas na zmiany , nie jutro
do następnego , peace