Hey Spring!
Wczoraj cudowne popołudnie spędzone w Warszawie w kawiarni Magdy Gessler i na spektaklu "Polita".
Niewiarygodne było to ile szczęścia mieliśmy, że zdążyliśmy na przedstawienie.
Niewiarygodne było równiez to jacy Warszawiacy potrafią być chamscy wobec siebie.
Powrót również nie obył się bez wrażeń, ale ile wspomnień pozostanie!
Ojej, poczułam lato!
Jutro leimy od rana biegać.