A ja jak zwykle na odwrót pisze "no photo" więc musiałam zrobić zdjęcie
mam nadzieje ze wlasciciel mnie nie dorwie
Hrhr w Elblągu z Nati było fajnie
troszku przygód nam się trafiło...
pozdrowionka dla wyrozumiałych panów kanarów,
którzy przymkneli oko na brak biletów
i dla kierowcy który nie chcial nam ich sprzedac zeby nie było ze z wlasnej woli na gape jechalysmy
i oczywiście dla mojej Natiii
KOCHAMMMMMMM CIĘĘĘĘĘĘĘĘĘ ARECZKUUUUUUUUUU!!!