Not omnis się załamiesz.
Ostatnio śnią mi się rzeczy,które okazują się być prawdą/zdarzają się w bliższej przyszłości. Po dzisiejszym śnie zastanawiam się już,co jest prawdą ,a co fikcją . Nadszedł dzień kiedy przeklinam moje zamiłowanie filozoficzne i wiare w ludzi. Cieszę się,że wciąż istnieją ludzie,którzy uparcie utrzymują,że potrafia odróżniać miłość od seksu.Dodaję to celem podkreślenia związku między nadłamaniem a cudzołożeniem ,na wypadek ,gdyby metaficzyczny związek ostatnich wydarzeń okazał się nie wystarczająco przekonujący. Ciągle próbuję dojść do tego,o czym tak naprawde jest ta historia;
-Nie wywołuj wilka z lasu
-Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
-Nie chwal dnia przed zachodem
-Nie cudzołóż
-Pracuj,pracuj ,a garb sam Ci wyrośnie
Jak w Solaris.Niby wszystko jest jak trzeba,ale z bliska okazuje się nie do końca takie udane.
Manka nie jest pewna,ktora z tych odpowiedzi jest prawidłowa,ale korzystając z okazji chciałaby pozdrowić palce,które w tej chwili śmigają po klawiaturze.