To tak.
Byłam chora przez ten tydz. Uważam chorobę na udaną. Mało robiliśmy. Teraz tylko te rekolekcje... Ogólnie mało się działo w tym tygodniu.
Dalej nie mam chłopaka.
Na skejpie jestem kremuwka11 (jak coś błąd specjalnie) . Pisać, dzwonić, zaprzszać, pytać. Nie ma sprawiedliwości. Jak mamwiamy my harcerki:
Wszystko dla bliźnich, nic dla siebie.