To mój nastrój. :(

Siema, siemaaa.! <3
Co tam u was? :*
U mnie naie najlepiej najchętniej poszła bym z kumplami i kumpelą na jakieś %. Ale wczorja już na to wydałam wszystkie jakie miałąm. ; d
Nadal nie mogę pogodzić sie z co niektórymi myślami, nie mogę sie pogodzić że ktoś bardzo mi bliski odszedł już dawno temu, mimo iż mijamy się na mieście to tylko nasze dawne rozmowy zostały wspomnieniem. Idąc przez miasto ulicami, gdzie zawsze ja tb się żaliłam albo ty mi, siadając na tej łąwce przy parku siedząc na wale mijając Szymka blok lecą mi łzy kiedyś byliśmy blisko siebie jak siostra i brat po prostu najlepsi przyjaciele, a teraz zostały tylko puste miejsca, łzy na policzkach i dziura w sercu ktura nigdy się nie zrośnie która zostanie na zawsze bo tam ten kawałek miejsca w mojim sercu był przypisany prawdziwej przyjaźnij, jednej jedynej na wieki, ale ty odeszłeś zostawiłeś otwarte w mojim sercu dżwi ja jedynie tylko ty tam mogłeś zajrzeć i tylko tty mogłeś wszystko uświadomić mi bo nigdzie indziej nie najdę takiego przyjaciele jak ty. Matus przepraszam cie z całego serca.! :* Proszę o to abyśmy się pogodzli, aby było chociaż ok.

A wspaniale by było jak by było jak kiedyś, wiem że to może juź nigdy nie wruci ale trzeba mieć nadzieje skoro nie mam już w sumie nic.. :* :'( By grzesio2858

SaYooo.!