No i co ? Dalej nic nie wiem...No bywa jest jak jest, anie jak powinno byc;/ no ale dobra pożyjemy zobaczymy!!!
Tylko żebym znów nie żałowała,szczerze to chyba nigdy nie byłam takiej idiotycznej sytuacji;/
Yyy-->za 2 tygodnie egzamin,potem drugi egzamin,a potem oceny;/
Masakra jakaś...Ucze się więcej niz jem!!!
Były święta i czas mi zwiał,i co tu teraz począć??Musze się do roboty wziąść!!
Dzisiaj kolejne<??>nie wiem!!!