khiii:D
byłyśmy sobie na ryneczku, potem w galerii, kupiłam sobie kilka fajnych ciuszków, jedziemy do góry na deserek, a tu gada sobie przez kom pan krystianek z m jak miłość, więc dlaczego nie podejść? :D
super, super:D
ale ten Karków mi w końcu zbrzydnie!
będę tam nie raz w tygodniu, ale pięęęć!
Dojeżdżać mi się nie chcę strasznie, lecz jak sobie pomyślę, że wychodzę z tej szkoły beznadziejnej to aż się przyjemnie robi człekowi!
Buuuueeenoooosssss Aireeeeess!, Bejunos, Buenos, Buenos Aireees!