Hey! Jakoś już leci :) Nawet nie narzekam...
Dużo piszę. Już kończę opowiadanie i poemat.
Dużo jeżdżę rowerem, chodzę pieszo, zwiedzam i podróżuję. Bardzo dobrze czuję przyrodę. Rozróżniam świetnie zapachy, całym ciałem czuję wiatr... Wiem, dziwne... Ale to świetne uczucie, kiedy wszystkie zmysły są wyostrzone...
Zobaczymy, co będzie dalej...