nostalgia końca sierpnia, choć przecież dla mnie nic to nie zmienia. przynajmniej nie osobiście.
teraz już tylko coraz mocniejszy wiatr i coraz mniej słupka rtęci.
przydałaby się taka złota jesień. taka z prawdziwego zdarzenia, z miliardem wielokolorowych liści, kasztanami i coldplay'em w uszach.
i mimo narzekań, to w gruncie rzeczy jest całkiem dobrze.
press play.