Samotne drzewko na środku pustkowia
a wokół tylko cisza.
Tylko powiew wiatru, tą ciszę
przemóc zdoła...
Nawet kwiatki tam nie rosną,
jedynie chwasty porastają,
raz po raz zacierają drogę...
Opuszczoną i zapomnianą przez świat.
Drzewko wciąż żyje nadzieją,
że los mu się odmieni,
a zamiast pustkowia,
będzie las,
zamiast samotności,
przyjdzie radości czas.
Ale na razie stoi same,
nie ma nawet kwiatka,
z którym może porozmawiać.
Nawet niebo jakoś tak mu nieprzychylne,
nie chce zesłać deszczu.
Czasem sobie popłakuje cicho,
płacze kiedy opadają mu kolejne liście.
Kiedy jakiś ptaszek przelatuje
I nawet nie chce usiąść na Jego gałęzi...
To Pozdro Dla Chłopaków Z Gangsty
PozDro
Reszczyk:[luzak]
Kufel:[luzak]
Gruby:[luzak]
Grand:[luzak]
Miki:[luzak]
Mela:[luzak]
Miłość Czym Jest Dla Mnie Niczym =((((
KOMENTOWAĆ(!)(!)(!):D:[luzak]