Miałyśmy pójść spać po 3.. ale Marta wciągnęła się w czytanie wiadomości, a gdy ja i Kleo już spałyśmy to ona nagle zaczęła mnie rozbudzać..
SUCZ...
później wszystkim nam coś odwaliło i w końcu wyszło na to, że poszłyśmy spać po 5...
HA HA HA. będziemy jeść śniadanie