'Nie usmiechaj się , nie oddychaj za głeboko, nie patrz na mnie.. i wogóle nie powinno Cie tu być..'- to powinno być motto naszej szkoły. Przewrazliwieni nauczyciele i afery bez powodu. Tak jest codziennie, a do tego dziś dowiedzieliśmy sie, że wszystkie komentarze gdziekolwiek a szczególnie na portalu nasza klasa , wszystko jest dokładnie przeglądane setki razy dziennie. A jesli coś sie któremuś nauczycielowi nie spodoba dzwonione jest do wychowawczyni,potem do pani dyrektor a potem na dywanik . Nie zdziwiła bym sie gdyby ktoś bardzo przyjazny podał hasło niewłaściwej osobie albo powiedział co tu piszę.. Ale mam to już gdzieś..
Po połowie dnia spędzonego w takiej szkole naprawde odechciewa sie wszystkiego , tym bardziej ,że po powrocie do domu tez nie jest za ciekawie..Ale jakos daje rade - muszę.
I hasło nie jest 'na pokaz' . Mam po prostu dość komentowania na szkole co ja tu wypisuję, albo jak sie nad sobą użalam , bo wcale sie nie użalam a jeśli ktoś tak to odbiera to juz jego sprawa. A to co ja tu wypisuje to są moje odczucia i to jak ja to wszystko odbieram to wszystko co sie wokół mnie dzieje i nikt do tego nie powinien sie wtrącać.