nie ma sensu trwać w czymś co w zasadzie do niczego nie prowadzi,
ale właściwie jak wytłumaczyć sobie fakt, że skrywane
gdzieś pragnienia są wynikiem lekkomyślności i braku rozsądku
kiedy te doskonale maskowane są warstwą złudnie idealnych obrazów
które sami tworzymy w głowie ?
najtrudniej przecież walczyć z samym sobą