sam już nie wiem co mam myśleć.
gdy stanąłem na klifie, zapytałem sam siebie,
czy naprawdę tego chcesz?
to przecież nic by nie dało.
pokazało by innym jaki słaby jestem.
ucieczka nie da nic, trzeba stawić czoła temu co przyjdzie.
bo walka o szczęście jest najważniejsza.
chcę kochać i być kochanym, czy to tak wiele ?
czekać mogę długo, ale nie wiecznie.
bo nie da się wiecznie czekać, mój płomień powoli wygasa.
proszę Cię Boże nie pozwól by zgasł.
bo jeśli zgaśnie stracę wszystko na czym mi naprawdę zależy.
nie pozwól by to się stało, daj mi siłę bym wytrwał,
bo nagrodą jest szczęście o którym od dawna marzę.
[ Dido - Life for rent ]