u dziadków.
tak!
nie przerywajmy dobrej passy!
trzeci z rzędu wygrany mecz.
polscy siatkarze wychodzą na prostą ;)
kurcze.
dzisiaj Veres (węgier) jak atakował to spadł blokującemu Wlazłemu na noge.
kurde jak on z bólu wrzeszczał.
pech.
dobra..
pokomentuje troche na onecie..