znowu w kolorach "piwnych" ;)
[i]Choć nie masz oczu bardziej błękitnych,
niż tamta miała.
Tamta, co kiedyś dla żartów niebo
w strzępy porwała.
Choć nie masz oczu chmurnych jak burza
pod koniec lata.
Ty każdym latem i każdą burzą
mojego świata...
Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała,
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie to Ty mnie wybrałeś.
Gwiazda, co w rzece wciąż się przegląda, też tego nie wie.
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Połóż mnie na swym ramieniu
połóż jak pieczęć na sercu.
Poczuj smak mego pragnienia,
jak pieczęć. Proszę połóż,
połóż mnie na swym ramieniu
połóż jak pieczęć na sercu.
Poczuj smak mego pragnienia
jak pieczęć proszę polóż mnie...
Choć nie masz dłoni, która policzek,
jak ogień pali.
Dłoni chłopaka, po którym został
w komodzie szalik.
Choć nie masz dłoni, jak ta, co w sercu
klawiszem stuka.
To Twojej dłoni przecież dłoń moja
od zawsze szuka...
Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała,
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie to Ty mnie wybrałeś.
Gwiazda, co w rzece wciąż się przegląda, też tego nie wie.
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Czemu ze wszystkich pragnień na świecie wybrałam Ciebie?
Połóż mnie na swym ramieniu
połóż jak, pieczęć na sercu.
Poczuj smak mego pragnienia,
jak pieczęć. Proszę połóż,
połóż mnie na swym ramieniu
połóż jak, pieczęć na sercu.
Poczuj smak mego pragnienia
jak pieczęć proszę polóż mnie...[/i]