Podróże kształcą...
No w sumie prawda. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Dla przykładu:
- Jak za pomocą głupoty poruszać przedmioty
- Czysta woda może być droższa od wody z sokiem
- Naturalne miejsce gromadnego występowania małych butelek ze Spritem, to poza sklepami i hurtowniami, również okolice koszy na śmieci przy nadbrzeżach
- Napój posiadający 1,5% alkoholu jest piwem i jednocześnie nim nie jest :]
- Ceny stalorytów w stolicach UE mogę się róznić nawet o 480 Euro :)
Oczywiście można dowiedzieć się wielu innych rzeczy związanych z historią, kulturą i zwyczajami danego regionu ale kto by na to zwracał uwagę :D
Niestety podróże zostawiają pewne znaki zapytania...
No... kto do jasnej Anielki mi powie co znaczy to cholerne <liliszef> !! ??
P.S. Na zdjęciu widok z nadbrzeża Sztokholmu na wyspę Djurgarden - Vasamuseet i Nordiskamuseet...
Do soboty znowu mnie nie ma, tym razem bawię w naszej stolicy :)