chyba powinnam dawać rady jak zjebać sobie zycie
i się jeszcze cieszyc jak głupi z swojego nieszczęścia
ok. rozumiem jestem pojebana.
ale żeby tak łatwo dać się zmanipulować???
wiem że mam zjebany ryj...
wiem że mam zjebaną psychikę...
wiem że mam zjebane życie...
ale
może jestem pierdoloną egoistką
i własne uczucia stawiam ponad wszystko
lecz żaden człowiek nie zastąpi mnie samej
a zabierze marzenia i pójdzie w nie pamięć...
*
http://ask.fm/SzatanSi