Se zaczynam od nowa. Nowy photoblog. Fajnie.
Nie zależy mi na opinii osób, które mnie nie znają.
Nie potrzebne mi są wasze anonimowe opinie, aczkolwiek i tak wiem kto się ukrywa pod tym.
Nie musicie rozumieć tego co tu piszę.
Nie jest to wasza sprawa.
Nie będę się do kogoś przystosowywać.
Nie. Nie. Nie. Starczy durnych anonimów. Mam na was wywalone, więc nie liczcie, że zaakceptuję Wasze wypociny.
Wcale się nie boję krytyki, ale nie chcę krytyki anonimowej, tak? Z resztą krytykując, chociaż to uzasadniajcie.