Wróciłam z obozu..
Suuper!! Super ludzie, super atmosfera, tylko konie mogłyby być super, ale to nic :)
Nocne podchody, Samara, wisielec i wrzeszczące dziweczyny to jest to!
Autografy mieszkanek Wolicy, napis Hermanów z pokrzyw i maseczka błotna ( dla p. Antka)
Przemiła p.Sonia, wymagająca p.Magda, rozrywkowa p.Iwona i oczywiście p. Kamboża + Szymek :DD
Słoma, YOLO na lustrze, wysmarowane klamki, wymiesione walizki i fotel, innymi slówy mówiąc totalny syf na tarasie i w pokoju- to się nazywa zielona noc!!
Cudowny Hermanów xD