Nie oszukujmy się - jest beznadziejnie! Wszyscy 'prawią mi kazania' co mam robić. Niestety jeszcze raz muszę głęboko przemyśleć ten wyjazd.
Czy ma to sens. Skoro mam stracić tak wiele to chyba wolę sobie podziękować.
'Bo najlepiej oceniać człowieka po tym co było i już nigdy nie wróci.'
...
Widocznie sama tego chciałam. Trzeba było nie otwierać już dawno zamkniętych rozdziałów. Zaczyna się zima - zaczynają się problemy.
Dla Paulinki, bo chciała Tęsknię mimo wszystko.
Zdaje mi się, że ten tragiczny , smutny , zaganiany świat, zatrzymuję się czasem by spełnić czyjeś marzenie.