... no i się podniosłam
Ktoś mi pare dni temu powiedział ; cholera Gorzka nie wierze że TY nie dasz sobie rady poprostu to nie możliwe...
Miał racje jak zwykle xDD
ale jestem tu po to by podziekować komuś kto szturmem wdarł sie do mojego serca i nie mam nic przeciwko...
dał mi nadzieje która dawno temu utraciłam...
bądż przy mnie zawsze prosze Cie ;*
mój Tygrysiaczek...
mój Krzysiu ;*